W tym kościele jest wszystko na odwrót. Eucharystię podaje kobieta, w tym wypadku mszę odprawiała Joanna Lewandowska, zamieszkała w domku w lokalu Klimatach. Wybierając się na delegację i na chwilę zostawiając piersi kurczaka, przygotowała wieczerze, podając świętość na zbyt małych talerzach. Czyli dopełniła wszelkich założeń.
Najmujący lokal Marcin A. oraz Kamil T. oraz uczestnicy spożywali spagetti z podłogi oraz własnych ciał. Zgromadzenie zabezpieczały władze porządkowe naszego kraju reprezentowane przez osobę Sylwii B.
Nasza redakcja będzie Was na bieżąco informować o następnych spotkaniach! Łódź taka piękna!
xoxo
Wiem, że mnie kochacie!